Kongres Vaarlandzki trwa

Kongres Vaarlandzki trwa w najlepsze, niesamowitą burzę wywołało Królestwo Agurii, nad którego przyszłością na Vaarlandzie się debatuje oczywiście praktycznie wszyscy delegaci są wrogo nastawieni – tego się można było spodziewać.

Państwa Estelli (skarlandzka nazwa dla Vaarlandu), podczas przerwy w dyskusji o Królestwie Agurii zajmują się dyskusją o OPM, która jednak przygasa na rzecz dyskusji o utworzeniu Rady Vaarlandu (lub Kongresu), która miała by się zbierać przykładowo co 6 miesięcy (każde zebranie w innym państwie Estelli), lub utworzenia „małego OPM” jak to nazwali delegaci czyli organizację ze wszystkimi jej biurokratycznymi wadami. Chwilowo przewagę ma propozycja zwoływania Rady Vaarlandu (Kongresu Vaarlandu), który co pół roku zwoływało by inne państwo Estelli.

Dyskusję o bezpieczeństwie również można zaliczyć do jednych z najważniejszych na całym Kongresie w Warszawie. Pojawił się szybko odrzucony pomysł utworzenia Armii Vaarlandu. Choć rozmowa wiązała się głównie z poczynaniami Samundy to padło również stwierdzenie o wyrzeczeniu się broni masowego rażenia, na którą z kolei nie zgadza się Królestwo Skarlandu, które pracuje nad nowym typem rakiet zdolnych do przenoszenia głowic atomowych: El Pacificador (Pacyfikator). Inne założenia obrony przed zewnętrzną agresją zakładają się jednoczenie państw Estelli, jednak to również zostało w oczach delegacji Królestwa Skarlandu uznane za niemożliwe z uwagi iż Skarland i Francja z uwagi na relacje panujące między tymi krajami są niezdolne do wzajemnej współpracy a co dopiero mówić o walce przeciwko wspólnemu wrogowi. Narazie najbardziej realne zdają się być wspólne manewry ale i tego nie jesteśmy pewni.

Wracając do Konwencji Vaarlandzkiej: Prezydent Wielkiej Polondii Jaromir Bracel postanowił wypytać delegację Skarlandu o wypowiedzenie konwencji, która nie przewiduje jej wypowiedzenia jak stwierdził Król Nordii JKM Einar I, z kolei przedstawiciel Eskwilinii postanowił zabłysnąć i uświadomić delegację Skarlandu iż tylko w kilku przypadkach można wypowiedzieć konwencję (która stanowi prawo międzynarodowe), Królestwo Skarlandu uznając swoje racje oznajmiło, że uznawanie konwencji przez władze w Walencji narusza szeroko pojmowany interes narodowy Królestwa Skarlandu. Wielka Polondia już raz pokazała jak swoimi oświadczeniami narusza się suwerenność Królestwa Skarlandu, teraz do Wielkiej Polondii dołączyła Nordia i Eskwilinia czyli podłączenie się Francji i RON jest już tylko kwestią czasu. Działania te są popierane przez obywateli państw na przykład w Wielkiej Polondii padło stwierdzenie, że „Skarland nie liczy się z partnerami”. Tym czasem zaglądając do BOE można stwierdzić, że Konwencja nigdy prawnie w Skarlandzie nie obowiązywała z uwagi iż w Dzienniku Urzędowym Skarlandu brakuje podpisu Króla, a podpis Króla jest ostatecznym wydaniem zgody na przyjęcie zobowiązań międzynarodowych czyli kraje Vaarlandu nie mogą zmusić Skarlandu do uznawania czegoś czego Najjaśniejszy Monarcha nie podpisał.

Kolejny raport z prac Kongresu wkrótce.

I Kongres Vaarlandu

Dziś (14.05.2012) po godzinie 18 w Warszawie odbędzie się I Kongres Vaarlandu, który nie wiadomo do końca czym się zajmie – wiadomo, że zostaną poruszone sprawy ważne dla całego kontynentu jak choćby sprawa Agurii, która została olana przez niezadowolone kraje Nowego Kontynentu z prezentowanego przez Agurię poziomu i aktywności. Delegacja Królestwa Agurii nie pojawi się na kongresie z uwagi na wrogie nastawienie państw Estelli do tego młodego państwa.

Państwa Vaarlandu zajmą się między innymi Osterią z uwagi na to, że Wielka Polondia przespała udzielenie większościowej zgody Eskwilinii na zajęcie ziem zwanych wcześniej Estonią przez kraje Nowego Kontynentu. Kraje Nowego Kontynentu skłóciła min. Aguria, której dążenia poparte przez Skarland spotkały się z zaniepokojeniem Wielkiej Polondii, która zarzuca Skarlandowi niepoinformowanie jej o działaniach rządu ws. uznania położenie Agurii, a co skutkowało uznaniem przesłanej przez władze Wielkiej Polondii noty do Walencji, a która przez władze Skarlandu została odebrano jako naruszenie suwerenności Królestwa Skarlandu tak więc niewykluczone, że delegacja skarlandzka podzielona na dwa różne obozy polityczne mogą doprowadzić do ciekawej dyskusji żeby nie powiedzieć awantury.

Zapowiada się ciekawie. Wszelkie wydarzenia związane z Kongresem Vaarlandu będziemy publikować na bieżąco.

 

Wreszcie ruszyła wielka odbudowa

Prezydent Wspólnoty Walencji zatwierdził plan odbudowy Kordoby dawniej znanej jako Acri ze zniszczeń jakie powstały w wyniku licznych bombardowań miasta w 2008 roku.

Dzielnice mieszkalne Kordoby zostały odbudowane zaraz po zakończeniu działań wojennych zaś centrum i strefa gospodarcza miasta nadal stoją w ruinie i te dzielnice będą odbudowywane. W pierwszej kolejności zostanie odbudowany zabytkowy Pałac Książąt Akryckich (Pałac Królewski w Kordobie), dawny gmach Parlamentu Zjednoczonego Królestwa Acri oraz Ratusz Miejski.

Inwestycja pochłonie blisko 2 miliardy peset.

Przygotowania do wyborów

Centralna Komisja Wyborcza Królestwa Skarlandu ogłosiła w dniu dzisiejszym, że od jutra (17 kwietnia) przez 10 dni będą zbierane kandydatury na Deputowanych Kortez Generalnych.

Nieoficjalnie wiadomo, że Inicjatywa dla Skarlandu (partia JKW Norberta I) nie wystartuje w wyborach z uwagi na to iż nie udało się zrealizować postawionych w expose zadań. JKW Norbert I przyznał, że Królestwo Skarlandu stacza się i niema sensu aby podejmować się prób ratowania kraju, który nie chce być uratowany. Formowanie nowego rządu zostanie zapewne powierzone komu innemu.

Aguria w oczy kole

Królestwo Agurii wydaje się być drzazgą w oku państw Vaarlandu, a to zapewne dlatego, że kraj ten posiada więcej obywateli niż każdy kraj Nowego Kontynentu z osobna i jest o wiele bardziej aktywna niż wszystkie kraje regionu razem wzięte.

To przedkłada się na niechęć możnych Vaarlandu do ulokowania Agurii na kontynencie, najpierw kompletne olanie tego państwa w sprawie zajęcia ziem niczyich, a dziś wielkie ale w sprawie umieszczenia wyspy w pobliżu Wielkiej Polondii.

Najwidoczniej Nordia i Wielka Polondia dwóm najmłodszym krajom regionu coś za łatwo przyszło dostanie się na mapę i aktywnej i dobrze zorganizowanej Agurii postanowiono sprawę utrudnić zasłaniając się konwencją. Przed szereg wybija się Rzeczpospolita Obojga Narodów, która nie stwarzając żadnych przeszkód wyraziła zgodę na ulokowanie kraju w regionie.

Agurię próżno porównywać do krajów typu Parlandia czy Zjednoczone Królestwo Brytanii i Wielkich Dominiów, które nie prezentują sobą żadnego poziomu. Tak więc czemu kraje Vaarlandu nie chcą Agurii obok siebie? Oficjalnie brak not dyplomatycznych w tej sprawie, choć w MSZ Skarlandu i uwaga w Nordii i Wielkiej Polondii się takie noty pojawiły, zasłanianie się konwencją, która powstała tylko po to aby zabezpieczyć ziemie niczyje przed imperialnymi Samundy na niewiele się przydaje. Dziwi stanowisko MSZ Skarlandu, które ewentualne decyzje w sprawie Agurii uzależnia od strony internetowej a zaznaczmy, że gdy powstawała RON też swojej strony nie miała a jednak dziś jest dość rozwiniętym państwem.

Tak więc dopóki Aguria będzie bardziej aktywna od krajów Vaarlandu to Agurczycy nie staną się prawowitymi Vaarlandczykami.

Rutas de la Libertad Część 1

10 luty 2008 roku to dzień dla Skarlandczyków ważny gdyż tego dnia zaczęło odradzać się Królestwo Skarlandu, wtedy Skarlandczycy zbuntowali się przeciwko uciskowi jaki zaoferowało im Zjednoczone Królestwo Akri. W części pierwszej cyklu Rutas de la Libertad opiszemy jak wyglądała ówczesna stolica Skarlandu (Città capitale di Skarland/Ciudad Capital de Scarlaña), dziś znane raczej pod nazwą Tossa de Mar.

W dniach 8-9 luty 2008 roku w mieście Akri (później znane pod nazwą Suchedniów), trwały obrady Parlamentu Królewskiemu, któremu przewodził Król Krzysztof I Ruswell, a który zakończył się uchwaleniem aktu prawnego likwidującego autonomię Księstwa Skarlandu i ograniczenie jego terytorium o połowę. Przedstawiciele autonomicznych władz Skarlandu niezadowolone z zaistniałej sytuacji opuścili obrady parlamentu.

W drodze powrotnej do stolicy Księstwa wraz z Jego Książęcą Mością Norbertem I zaplanowano odłączenie Skarlandu od Królestwa Akri i tak zwołane autonomiczne służby bezpieczeństwa z 9 na 10 lutego 2008 roku utworzyły siły zbrojne znane w tym okresie jako Armia Wyzwolenia Narodowego, które przejęły kontrolę nad stolicą Księstwa Skarlandu nie napotykając oporu ani ze strony Królewskich Sił Zbrojnych ani Centralnej Służby Bezpieczeństwa Królestwa Akri.

Armia Wyzwolenia Narodowego wspierana przez mieszkańców stolicy doprowadziła do kapitulacji Garnizonu Skarland praktycznie bez ani jednego wystrzału – dowództwo garnizonu wraz z żołnierzami przeszli na stronę skarlandzką. Siły Skarlandu wzbogaciły się o 3 okręty wojenne (1 pancernik, 1 niszczyciel i 1 okręt podwodny), kilka czołgów, wozów bojowych i co najważniejsze zapas broni i amunicji co pozwoliło na przejęcie kontroli nie tylko nad miastem ale i całym okręgiem. 10 lutego po godzinie 13 Skarland kontrolował nie tylko stolice ale i kilka pobliskich miast: Città Est (dziś dzielnica Tossa Est miasta Tossa de Mar) i Lloret. Na wieść o buncie Skarlandczyków w stolicy w ślad za nimi poszli Skarlandczycy w wielu innych miastach min. w Oviedo, Móstoles i León – w tych miastach również przejęto kontrolę nad bazami wojskowymi i tak 10 lutego po godzinie 18 decyzją Parlamentu Księstwa Skarlandu powołano regularne Siły Zbrojne Królestwa Skarlandu, do których włączono Armię Wyzwolenia Narodowego.

Centralna Służba Bezpieczeństwa wysłała do Akri następujący komunikat:

Południe ogłosiło niepodległość, ostrzeliwują budynki administracji centralnej, wymagana interwencja wojskowa!

Po tym komunikacie ok.  godziny22 granicę przekroczyły wojska Królestwa Akri, które spodziewały się szybkiego załatwienia sprawy (uzbrojenie podstawowe), spotkały się ze zdecydowanym oporem lepiej uzbrojonych Sił Zbrojnych Królestwa Skarlandu.

Tak kończy się pierwszy dzień walk o niepodległość Królestwa Skarlandu. Już jutro druga część cyklu Rutas de la Libertad opisującej kolejne dni walk i szybkie zdobycie stolicy Królestwa Akri.

Objaśnienie użytych nazw:
Akri – nazwa Królestwa Akri używana od 1 lutego 2008 roku – 25 marca 2008 roku.
Città capitale di Skarland lub Ciudad Capital de Skarland lub Miasto Stołeczne Skarland – początkowa nazwa stolicy Księstwa i Królestwa Skarlandu używana od 1 lutego 2008 – 20 września 2008 roku po czym nazwa zmieniona na Tossa de Mar.
Suchedniów – nazwa używana przez administrację skarlandzką od 25 marca 2008 – 7 kwietnia 2009 roku po czym zmieniona na starą nazwę poddaną iberyzacji: Acri.

Ciprofloksja chce do OPM

————————

*UWAGA: niniejszy artykuł nie stanowi oficjalnego komunikatu/stanowiska itp. itd. Rządu Królestwa Skarlandu i strona surmeńska nie powinna za takowy go uważać.

————————

18 marca br. Państwo Ciprofloksjańskie złożyło w OPM wniosek o przyjęcie tego państwa do Organizacji Polskich Mikronacji co oczywiście spotkało się z protestem Surmenii.

Surmenia chowając urazę po wyczynach Biednej Republiki Ciprofloksji przerzuca ją na Państwo Ciprofloksjańskie i wysuwa absurdalne żądania względem tego spokojnego państwa.

Po złożeniu wniosku przez Ciprofloksję głos w imieniu Demokracji Surmeńskiej zabrał sam Timoteos Stefanosigos oczywiście oskarżając Państwo Ciprofloksjańskie min. o bezprawną okupację terenów Tauchiry, która niegdyś należała do Natanii i której Natania się wyrzekła właśnie na rzecz Ciprofloksjan, a Surmenia zdaje się nie dostrzegać faktów.

Przedstawiciel Ciprofloksji w odpowiedzi na słowa Arhnota Demokracji Surmeńskiej powiedział min.:

Chcemy również zaznaczyć, iż do momentu zmiany na stanowisku Archonta normalizacja stosunków przebiegała szybko i sprawnie. Świadczy o tym na przykład zezwolenie naszej osobie na pobyt na terytorium Demokracji. Podejmowaliśmy również działania w celu obrony jedności terytorialnej Demokracji Surmeńskiej przeciwstawiając się próbom formowania bezprawnego rządu i armii, rzekomo surmeńskich, na naszym terenie.

Z wypowiedzi Króla Ciprofloksji wynika iż kraj ten przeszedł gruntowną zmianę i chce żyć z Surmenią w pokoju – kolejny fakt, którego władze w Kaharonei zdają się nie dostrzegać a szkoda.

Jak wszystkim wiadomo Surmenia ma to do siebie, że lubi nie dostrzegać faktów, artykuły prasowe traktować jako oficjalne stanowisko władz danego państwa, nazywania innych sił zbrojnych nieprofesjonalnymi oraz ładowania swoich komisji teoretycznie cywilnych na tereny, które w cale nie powinny ich interesować no chyba, że Surmenia chce powrócić do swoich planów założenia kolonii na ziemiach Nowego Konstynentu.

Czy Królestwo Skarlandu poprze Ciprofloksję? Będzie to przedmiotem obrad specjalnej komisji Kortez Generalnych ds. polityki zagranicznej. Jak się dowiedzieliśmy Przewodniczący Rządu przychylnie patrzy na kandydaturę Ciprofloksji jednak aby udzielić ewentualnej zgody należy uzgodnić stanowisko z Minister Spraw Zagranicznych.

————————

*UWAGA: niniejszy artykuł nie stanowi oficjalnego komunikatu/stanowiska itp. itd. Rządu Królestwa Skarlandu i strona surmeńska nie powinna za takowy go uważać.

Walencja szykuje się do obchodów Dnia Niepodległości

Wielkie poruszenie nie tylko w Walencji ale i całej strefie metropolitalnej tego miasta bowiem wszyscy mieszkańcy szykują się obchodów wielkiego święta narodowego czyli Dnia Niepodległości, który w Skarlandzie będzie obchodzony już po raz czwarty.

Z okazji święta władze Walencji dokonały zasadniczej zmiany w nazwach dwóch ulic i obiektów przy niej się znajdujących i tak:

Avenida de Daniel Saryoni (Aleja Daniela Saryoni) wraz ze stacją metra Estación Daniel Saryoni zmieni nazwę na Avenida de la Libertad/Estación de la Libertad (Aleja Wolności/Stacja Wolności).

Rotonda de Microslavia (Rondo Mikrosłowiańskie) zmieni nazwę na Rotonda de Independencia (Rondo Niepodległości).  Pomnik Bohaterów Mikrosłwii wybudowany kilka tygodni po znanych wydarzeniach z 8 na 9 lipca 2009 roku zostanie zburzony i zastąpiony pomnikiem Bohaterów Tossa de Mar.

Avenida de Juan Samir El Guevara (Aleja Juana Samir El Guvara) zmieni nazwę na Avenida de Constitución (Aleja Konstytucji) stając się przedłużeniem już istniejącej alei o tej samej nazwie, Puente de Lene (Most Lene) zmieni nazwę na Puente de Constitución (Most Konstytucji).

Oprócz zmian nazw na bardziej znaczące dla Skarlandczyków całe miasto zostało elegancko przystrojone w skarlandzkie barwy narodowe. 27 marca czyli w Dzień Niepodległości Królestwa Skarlandu pod Pałacem Królewskim przejdzie uroczysta parada wojskowa, należy się również spodziewać, że Król wygłosi specjalne orędzie do narodu jednak tego jak na razie Pałac Królewski nie potwierdził.

Surmeña

Czy Królestwo Skarlandu prowadzi swoją politykę zagraniczną przez media? Oczywiście, że nie. Co prawda wnioski z ostatniego artykułu opublikowanego przez El Reino ws. ambasadorów Demokracja Surmeńska wyciągnęła inne.

Ambasadora Królestwa Skarlandu w Surmenii odwołano min. z powodu nieaktywności i faktu iż utracił on obywatelstwo Królestwa Skarlandu przez co nie mógł dalej reprezentować tego kraju w Surmenii, niema też powodów by twierdzić, że jest to powiązane z rozbrojeniem broni masowego rażenia na terenach Rohanu.

Władze Demokracji Surmeńskiej nie zostały jeszcze oficjalnie powiadomione o odwołaniu Ambasadora Skarlandu wobec czego nie wykonano do tej pory wydanego przez Regenta dekretu numer 036 o powołaniu urzędników państwowych. W El Reino jedynie zostały podane powody odwołania, i że Demokracja Surmeńska zostanie o zaistniałym fakcie powiadomiona. Skarland również nie zapowiedział, że wobec Surmenii będzie nas reprezentował Konsul Generalny w Wiedniu ale, że zwrócimy się z prośbą o akredytację tego konsulatu w Surmenii.